Podróżowanie to część naszego życia, którą chyba najbardziej lubię. Odkrywanie nowych miejsc, pierwsze wędrówki, wspinaczka daje mi zawsze mimo zmęczenia fizycznego powera psychicznego.
Jaśliski Park Krajobrazowy nie był na naszej mapie turystycznej Podkarpacia, ale ponieważ ostatnio u nas kiepsko z górskimi wyprawami. Częściej wybieramy rower, wiec z powodu braku kondycji zdecydowaliśmy się na Beskid Niski.
Trasa nasza wynosiła 15 km i miała 3 podejścia dość niskie. Najwyższe podejście to Wertyszów gdzie wysokość wynosi 742m.n.p.m.
Trasa wychodzi z parkingu w Woli Wyżnej i jest bardzo malownicza z pięknymi łąkami. A ponieważ byliśmy w drugiej połowie czerwca były one pięknie ukwiecone. Nie jest to wymagający szlak i nie ma zbyt dużo widoku na góry, ale cisza, łatwość podejścia, szum traw i drzew sprawia, że można się zrelaksować. Prowadzi on wzdłuż granicy Posko-Słowackiej.
Chcesz odpocząć od zgiełku miasta, pospacerować z pięknymi widokami to szlak dla ciebie.
W drodze powrotnej zachaczylismy o restauracje Dzikie Wino, w której pierwszy raz w życiu próbowałam tak ciekawie podanego i doprawionego jedzenia z widokami jakie bardzo lubię ❤️
Komentarze
Prześlij komentarz