Święta to magiczny czas przygotowań, szaleństw w kuchni, wypróbowywania przepisów i ulepszania tych starych.
Każdy się zastanawia co podać, czym zaskoczyć bliskich. Wiecie już, że jestem tradycjonalistką i zwolenniczką przepisów z zeszytu babci, które oczywiście dopasowuje do naszych potrzeb i dziś właśnie przedstawię wam jedną z takich potraw, którą jest ŚWIĄTECZNY BIGOS.
Robicie tą potrawę na święta? Co u was gości na śwątecznych stołach?
Tradycyjny bigos to idealna potrawa zarówno na co dzień, jak i od święta.
Męża poniosła trochę fantazja przy zakupie kapusty, więc dziś gotuję bigos w dwóch garach. Pierwszy będzie z sosem pomidorowym, a drugi tradycyjny.
Bierzmy się więc do roboty 😃
Składniki:
- 4 kg kapusty kiszonej,
- 2 kości wędzone,
- 1 kg kiełbasy,
- 1 kg boczku(u mnie 3 rodzaje: wędzony, gotowany i parzony),
-5 liści laurowych,
- kilka ziaren ziela angielskiego,
- 8 ziaren czarnego pieprzu,
- 1 łyżka soli,
- pieprz do smaku,
- 8 suszonych grzybków,
- 3 łyżki smalcu gęsiego,
- 1 słoik domowego przecieru pomidorowego.
Przygotowanie
Nastawiamy wodę i dodajemy do niej wędzone kości oraz wszystkie przyprawy.
Gdy będą miękkie dodajemy kiszoną kapustę.
Gotujemy na małym ogniu pod przykryciem.
W tym czasie kroimy w kostkę kiełbasę boczek.
Rozgrzewamy patelnię i dodajemy 1,5 łyżki smalcu. Smażymy na nim kiełbasę. Usmażoną kiełbasę dodajemy do gotującej się kapusty. Boczek wrzucamy na gorącą patelnię z 1,5 łyżki smalcu. Mocno przyrumieniamy i wkładamy do bigosu.
Po około 40 minutach dodajemy suszone grzyby i majeranek.
Gotujemy kolejne 30 minut na małym ogniu. Następnie wlewamy do jednego garnka pomidory i gotujemy jeszcze 15 min.
Robię bigos trzydniowy, a potem go wekuje.
Oznacza to, że przez 3 dni codziennie go gotuje po 30 min. A dopiero na 4 dzień wkładam do weków.
Smacznego 😋
Komentarze
Prześlij komentarz