Sztokholm

Moi ulubieńcy czas najwyższy napisać wam o wycieczce do Sztokholmu ❤️
Zakochać się w tym mieście łatwo, bo jest ono inne od tych, które do tej pory widziałam. Wyspy, ktorych jest aż 14 połączone są 53 mostami. Cały archipelag sztokholmski obejmuje 24000 wysp, wysepek i skał przybrzeżnych dzięki czemu bywa nazywane Wenecką Północy. 
Nie wiem jak wy, ale ja jadąc do jakiegoś kraju mam jakieś wyobrażenie o nim. 
Jednak Sztokholm w oczekiwania, a rzeczywistość zdecydowanie wygrywa rzeczywistość. Zacznijmy od tego, że ludzie z północy kojarzą nam się z chłodem i dystansem. Nic bardziej mylnego. Szwedzi to ciepli ludzie, którzy dużo się uśmiechają i są bardzo mili. 
Jestem ogromną fanką wąskich uliczek i małych kawiarenek, a tego w stolicy Szwecji nie brakuje. Choć zwiedziłam tylko 3 dzielnice z 14, które posiada Sztokholm, to i tak jestem totalnie oczarowana. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie ilość zieleni i dzielnica Gamla Stan. Jest to najstarsza dzielnica tego miasta nad morzem bałtyckim. 
Nie byłabym sobą gdybym nie zwiedzała w swój ulubiony sposób, czyli kręcąc kilometry, choć miasto to ma 3 nitki metra, które pozwolą Ci na szybkie przemieszczanie między dzielnicami. 
Architektura współczesna miesza się z klasyką co można zobaczyć wędrując. 
Jednym z punktów, który warto zobaczyć jak wam już wspominałam jest Gamla Stan. Te brukowane wąskie uliczki mają urok, a kolorowe kamienice jeszcze go dodają. Znajdziesz tu Muzeum nagrody Nobla, które warto odwiedzić. Niestety nam się nie udało, bo dwa dni to zdecydowanie za mało i jak wiecie mam totalny niedosyt. 
Przejdźmy powoli do Pałacu Królewskiego, który chyba jest jedną z największych zamieszkałych budowli. To tutaj odbywa się zmiana warty, w której miałam przyjemność uczestniczyć. Odbywają się one o godzinie 12:15 od poniedziałku do soboty i o 13:15 w niedziele. Pałac można zwiedzać w środku jednak czas na to nie pozwolił i nie ukrywam, że ceny biletów w Sztokholmie są dość wysokie. 
Naprzeciwko Pałacu jest Parlament, który jest jedynym budynkiem na małej wysepce. Po przejściu obok niego dochodzimy do dzielnicy Drottninggatan, czyli jak dla mnie dzielnicy sklepów za którymi nie przepadam i kawiarenek, które uwielbiam 😃 Fajne jest w niej to, że jest wyłączona z ruchu aut. 
Zaskoczyła mnie ilość muzeów w Sztokholmie, jest ich ponad 200. Większość muzeów znajduje się na zielonej wyspie Djurgården. Mam nadzieję, że uda mi się tam jeszcze wrócić i je zobaczyć.  
Podsumowując wrażenia z tego miasta jestem mile zaskoczona. To miasto wielokulturowe z mnóstwem zieleni. 
Na mnie rowerzystce ilość ścieżek rowerowych i ludzi na rowerach zrobiła ogromne wrażenie. Mogłabym godzinami się rozpisywać, ale poco. Poprostu jedzcie, zobaczcie i oceńcie. 
Ja na pewno tu wrócę, bo warto ❤️

Komentarze