kolejka linową Solina

Na mojej mapie podróżniczej są miejsca, które chcę zobaczyć, do których muszę zabrać mojego męża i miejsca do których z miłą chęcią wracam. 
Takim miejscem jest Soliną. Zapytacie mnie czemu?
A ja nie będę umiała wam tego wytłumaczyć. To miejsce ma w sobie coś co mnie przyciąga. Spacer po zaporze, gofry jedzone gdy oglądam budki z ozdobami, kawa z widokiem na jezioro i jest poprostu cudnie 💕 Nieważna jest pogoda, czy że zawsze jest dużo ludzi 😃
W tym roku do mojej listy dodałam kolej gondolową 😃
I cóż wam mogę powiedzieć. W sumie to chyba najprościej będzie powiedzieć, że ani nie zachwyca ani nie jest do bani. Wiem, że to taka kiepska opinia, ale chyba najszczersza jaką wam mogę napisać.
Widoki przepiękne, natomiast jazda bardzo krótka. Kolejka ma 1,5 km, zaczyna się w miejscowości Solina, a kończy na górze Jawor. Można kupić bilet w jedną stronę, a następnie zejść do Soliny bądź pojechać kolejką w obie strony. Myśmy wybrali tą drugą opcję. Na szczycie góry jest wierza widokowa. Nie wchodziliśmy na nią. 
Z kolejki można zobaczyć Zaporę, jezioro Solińskie i bieszczadzki krajobraz. W tej kwestii będę nieobiektywna, bo wiecie, że kocham Bieszczady i zawsze się nimi zachwycam 😃 Dla dzieci jest dodatkowa atrakcja w postaci parku tematycznego "Tajemnicza Solina". Nie widziałam go, więc wam nic niestety na ten temat nie powiem. 
To ciekawa atrakcja turystyczna, która ruszyła 2 lipca tego roku. Cena biletu za osobę dorosłą to 35 zł góra-dół. 
Czy polecam?
Wiecie, że jestem zwolenniczką tego żeby spróbować i samemu coś ocenić. Przy okazji wizyty w biesach przyjedźcie i sami się przekonajcie 🤩

Komentarze