Roztocze południowe

Znacie już trochę mnie i wiecie, że kocham podróżować i kiedy tylko mogę to pakuje z mężem walizki
I tym razem tak było jak tylko zrobiło się ciepło postanowiliśmy odwiedzić naszych sąsiadów, którzy od dłuższego czasu zapraszali nas w swoje rodzinne strony. 
Choć podkarpackie zwiedzałam głównie na rowerze, a Roztocze to jedno z naszych ulubionych regionów w Polsce, to na Roztoczu południowym jeszcze nie byłam. 
To piękna kraina z mnóstwem lasów, łąk, stawów i pól. 
Nasi lokalni przewodnicy pokazali nam strasznie piękne zakątki swojego regionu ♥️
Zachwyciły mnie trasy do spacerów po lasach "Szlak Szumów". 
Jednak marcowy weekend ze słonkiem warto wykorzystać na spacer wzdłuż rzeki Tanew i zobaczyć malutkie wodospady, wejść na taras widokowy w Sujscu i zobaczyć piękno natury.
Najbardziej jednak zaskoczyła mnie ilość Cerkwi, bo zawsze mi się one kojarzą z Bieszczadami. Bardzo żałuję, że cerkwie w Gorajcu oraz Radróżu były zamknięte i nie mogliśmy zobaczyć ich w środku. 
Był czas z przyjaciółmi, rozpoczęliśmy sezon na kawę na zewnątrz i ogniska. To nic, że w nocy było -4, bo w nas było radość i ciepło ♥️ 
Niedzielne popołudnie spędziliśmy spacerując do kapliczki św. Antoniego w Nowinach Horynieckich. 
Weekend zleciał nie wiem kiedy i trzeba było wracać, ale wspomnienia pozostaną i na pewno jeszcze tam wrócimy 😃 Nie można było sobie wymarzyć lepszej pogody, wspanialszych ludzi i miejsc do których nas zabrali ♥️

Komentarze