Świąteczne ciasteczka, kruche ciasteczka czy jak kto chce je nazwać u mnie już gotowe
Nie wyobrażam sobie Świąt bez nich, a wy?
Zawsze w czasie adwentu robię pierniczki i ciasteczka, to taka moja mała tradycja 🤩
Uwielbiam ten zapach rozchodzący się po domu. Przyprawy do piernika, cynamonu, pomarańczy, masła, nadziejo, oczekiwania 😍 Zazwyczaj robiłam z przepisu sprawdzonego od lat, ale w tym roku na prośbę męża zrobiłam wg przepisu jego mamy z moją lekką modyfikacją i jestem zachwycona ♥️
Zresztą nie tylko ja, bo mój łakomczuch też 😄 I usłyszałam chyba największy komplement jaki żona może usłyszeć od męża: "Smakują jak te mamy"
Jak wiecie mamy moje S nie ma już z nami, a wiem, że pewne rzeczy, wartości smaki i przyzwyczajenia mój mąż chce wprowadzić do naszej rodziny. Dla niego to ważne, więc dla mnie też.
Powiem wam szczerze, że kiedy dziś robiłam te ciastka trochę się bałam, że mi nie wyjdą i mój mąż będzie zawiedziony, ale wszystko się udało, a ciastka są obłędne w smaku 💞
Będziecie potrzebować:
- 300g mąki pszennej
- 50g mąki krupczatki
- 150g masła
- 50g smalcu
- 3 żółtka
- 5 łyżek (110g) miodu płynnego
- 1 łyżeczka sody
Sposób przygotowania:
Żółtka oddzielić od białek. Białka odstawić do posmarowania, a żółtka wymieszać z miodem. Dodać masło, smalec, mąki i sodę, a potem ugnieść na kruche ciasto. Wstawić do lodówki na pół godziny.
Przygotować stolnicę, wałek i foremki. I mnie są mikołaje, choinki, bałwanek, ciastek gwiazdy.
Wysypać stolnicę mąka i podzielić ciasto na cztery części. Jedną część rozwałkować i wycinać ciastka. Następnie układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Posmarować białkiem. Można posypać cukrem, u mnie użyłam cukru kokosowego.
Wstawić do piekarnika rozgrzanego do 180° na 10 min. Wystudzić i gotowe
Smacznego 🤩
Komentarze
Prześlij komentarz